Objawami schorzenia są owalne bądź okrągłe plamy na skórze, które łuszczą się i wykazują zaczerwienienie. Czasami swędzą, szczypią, pieką. Miejsca zaatakowane przez patogen, z biegiem czasu przebarwiają się, w związku z czym, schorzenie łatwo pomylić z nabytym albinizmem.
Leczenie łupieżu pstrego
Leczenie stałe łupieżu pstrego wcale nie jest proste. Tym bardziej, że efekt w postaci bielaczych plam jest raczej efektem współpracy grzyba z bakteriami. Oznacza to, że chcąc pozbyć się schorzenia raz na zawsze, powinniśmy dążyć nie tylko do wytępienia grzyba, ale i do ograniczenia rozwoju patogennych bakterii. W celu leczenia łupieżu, można stosować swego rodzaju dermokosmetyki dostępne w aptekach i drogeriach. Poniżej podajemy kilka z nich.
Nizoral 2% – produkt dostępny w formie maści/kremu/szamponu. Świetnie leczy łupież pstry. Maść charakteryzuje się lekką, kremową, przyjemną konsystencją. Substancją czynną jest ketokonazol. Sporym plusem jest to, że preparat nie tylko likwiduje grzyba, ale i zwalcza łojotok, a więc bezpośrednią przyczynę rozwoju choroby! Pamiętajmy, że bez nadmiaru sebum, pasożyt zginie! W zależności od nasilenia objawów, produkt należy stosować 1 -2 razy dziennie, przez 4 tygodnie.
Terbiderm – preparat, idealnie zwalczający łupież pstry bez sls. Maść bez recepty, dostępna w niemalże każdym punkcie aptecznym, idealnie zwalcza wszystkie zakażenia drożdżakowe i niektóre bakteryjne. Polecamy wszystkim osobom, które borykają się z etapami nawrotowymi choroby. Substancją czynną jest terbinafina. Maść należy stosować 1-2 razy na dobę. Czas leczenia trwa ok. 2 tygodni.
Mikonazol – najlepsza rynkowo maść. Łupież pstry znika bardzo szybkim tempie, podobnie jak łupież rumieniowy i niektóre formy zakażeń grzybiczo – bakteryjnych. Stosować należy 1-2 razy dziennie przez okres ok. 2-3 tygodni, w zależności od objawów.
Jeśli, po zastosowaniu powyżej wymienionych maści, objawy nie ustąpią, należy skonsultować się z lekarzem dermatologiem.
Nizoral jest za słaby 🙁 Poczatkowo stosowałam bo mi polecii w jednej aptece ale miałam wrażenie,ze po kilkkudniowej poprawie mój stan jeszcze się pogorszył Dopiero w innej aptece polecii mi Pityver. I jeśli chcecie sobie coś kupić to od razu bierzcie właśnie Pityver. Jest o wiele mocniejszy w składzie !!!! A cena niższa biorąc pod uwagę cene do pojemności.
Zgadzam się, pityver bardzo pomocny w leczeniu łupieżu pstrego, pomógł mi i mojej córce wyleczyć skórę głowy kiedy to nizoral i tabletki nie dawały rady. Fajnie też nawilża skórę głowy, serdecznie polecam.